 |
|
 |
|
aaa4
Nowy
Dołączył: 04 Maj 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany: Sob 12:33, 06 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
O co mnie oskarzysz, George? Mam swiadkow. Powiedz mu, Jack. - Dla pewnosci dodalem: - Poza tym czas ma dla was krytyczne znaczenie, jesli sie nie myle. Aresztuj mnie, a nie otworze ust, poki pieklo nie zamarznie.
Biednemu Jackowi MacGruderowi grunt palil sie pod nogami i wcale mu sie to nie podobalo. Musial jednak przyznac:
-To prawda. Byl obserwowany i sledzony przez caly czas.
Sytuacja zrobila sie patowa. Po chwili Phyllis powiedziala:
-Jesli pozwolicie, musze omowic te sprawe z dyrektorem Petersonem. - Ta dama miala klase i maniery. Wyszla do lazienki i zamknela drzwi. Podejrzewalem, ze w torebce nosi bajerancki telefon rodem z Batmana, przez ktory moze prowadzic bezpieczne pogawedki z szefem. Trwalo to kilka minut, sami rozumiecie. A Peterson musial porozmawiac z szefem Meany'ego, a ten pewnie z prokuratorem generalnym i tak w kolko. MacGruder, Meany i ja stalismy przez caly ten czas z kciukami w tylkach, gapiac sie na sciany.
Wreszcie Phyllis wynurzyla sie z lazienki i oznajmila:
Post został pochwalony 0 razy
|
|